Domanowo 13.09.2016
13 września 1939 roku w okolicach wsi Domanowo doszło do największej bitwy stoczonej przez żołnierzy 9 PSK z doborowymi oddziałami niemieckimi. Rozpoczęła się ona o godz. 9 natarciem Niemców od strony Brańska. Godzinę później nastąpił kolejny atak od strony Wysokiego Mazowieckiego. Niemcom nie udało się przełamać polskiej obrony, więc o godz. 11 rozpoczyna się kolejny atak, tym razem wsparty ogniem artyleryjskim. Pomiędzy godz. 12 a 15 polscy żołnierze odpierają kolejne niemieckie ataki. Dopiero dwa jednoczesne ataki Niemców po godz 15 zdecydowały o wyniku bitwy. Jedynie dzięki baterii dowodzonej przez kpt. Bronisława Przyłuskiego z 14. Dywizjonu Artylerii Konnej, która zniszczyła 3 niemieckie czołgi, udało się uratować pułk przed całkowitą zagładą. Wieczorem oszacowano straty. W bitwie pod Domanowem zginęło około 140 żołnierzy i oficerów. Z powodu strat zreorganizowano pułk. Z czterech szwadronów utworzono trzy. W bitwie pod Domanowem zginął między innymi por. Izydor Kołakowski, dowódca szwadronu. Jego imię nosi miejscowa szkoła podstawowa.
I właśnie w tej szkole 13 września 2016 roku delegacja naszej GRH miała zaszczyt uczestniczyć w uroczystościach upamiętniających tamte pełne bohaterstwa dni. Dzięki organizatorom mieliśmy szansę, by po raz kolejny z zadumą pochylić czoła przed bohaterami, dzięki którym możemy dziś z dumą być tymi, którymi jesteśmy.
Cześć ich pamięci!